Komentarze: 1
Wczoraj, we wtorek, byłam pierwszy raz na kursach przygotowujących do egzaminu gimnazjalnego z bloku matematyczno-przyrodniczego. Całe dwie godziny powtarzaliśmy ( żeby nie psiać wałkowaliśmy) potęgi, ułamki i niezrozumiałe przez moja główkę procenty. Razem z Agatą, kumpelką z klasy i z kursów, miałyśmy czasami niezłe polewki. Babka, nauczycielka, całkiem w porzo babka, a osoby z grupy...hmmm...niektórzy tacy sobie, ale nie będę więcej pisała, bo ich nie znam. Ale skończmy temat nauki. Ostatnio na gadu gadu poznałam bardzo fajnego ( nie znam go, ale wydaje się bardzo fajny), rok starszego chłopaka. Świetnie mi się z nim pisze, rozumiemy się i ma śliczny głosik :) Mam nadzieję, że wkrótce się z nim spotkam i poznam bliżej... A teraz kończę, bo muszę dalej z nim pisać na gg. Może pózniej wejdę. Pa